cze 16 2005

dół...


Komentarze: 3

Źle mi... Czuję zbliżająca się samotność,
bez wizji poprawy,
łzy same napływają do oczu...

my_strange_life : :
16 czerwca 2005, 20:04
w tym wypadku lepej myśleć/rozmawiać z kimś niż samemu wpędzać się w spiralę negatywów. Doły szybciej przechodzą w towarzystwie
16 czerwca 2005, 18:00
zrób coś.. co odpędzi Cie od myslenia.. tak jak to Książę radzi..
Książę
16 czerwca 2005, 17:53
zadzwoń do kogoś, umów się ze znajomymi, idz pograć w kręgle, na piwo - cokolwiek. pogadać, pośmiać się, pożartować. przejdzie.

Dodaj komentarz