sie 06 2004

Nadzwyczaj dobrze i spokojnie...


Komentarze: 3

Od jakichś 3-4 dni prześladuje mnie nigdy wcześniej nie utrzymujące się tak długo uczucie dziwnego szczęścia. Gotuję obiad, prasuję, nawet maluję ściany wogół nowych okien i czuję się szczęśliwa... Aż bałam sie o tym pisać i myśleć bo jeszcze mi to ucieknie... żeby nie zapeszyć ;) A dziś wieczorkiem zupełnie nie mam co z sobą zrobić. Przyjaciółka wyjechała i nie mam z kim jeździć na rowerki, więc postanowiłam opisać swój obecny stan psychiczny... A jest dobrze i spokojnie. Nadzwyczaj dobrze i spokojnie. Tylko sobie chlapnęłam farbą na spodnie. Zapomniałam przebrać :-/ Zna ktoś może jakiś sposób na wywabienie białej farby? A jesli nie to będę musiała jakąś fajną łatkę nakleić :)

my_strange_life : :
agusiiia
07 sierpnia 2004, 19:23
Hehe ciesze siem że u Ciebie tak siuper:):) Mam nadzieję że tan stan utrzyma siem jak najdłużej:)) Heh cio do tej farby tio chyba nie znam sposobu:( PoZdRooFkA i 3maj siem:*:*
07 sierpnia 2004, 19:19
Takiego komenta mi strzeliłaś, że aż musiałam tu zaglądnąć! haha / Też tak zazwyczaj mam, nic się nie dzieje, a ja wyskakuje z łóżka i wydzieram się na całe mieszkanie jak jakiś kretyn ;) ale kurcze ostatnio mi przeszło :) Za długo znajomych nie widziałam! TO NA PEWNO TO! A jeśli chodzi o spodnie, to nie wywabiaj tego, tylko zrób sobie jakąś fajną kieszonke or sth. like that. Będziesz miała oryginalne spodnie :D [ja już mam prawie wszystkie oryginalne hehe]
ciotka_dobra_rada
06 sierpnia 2004, 21:37
ciesz się tym szczęściem i łap je za nogi! żeby to trwało jak najdłużej!!!! Yeaaaaa! oj bo ja kochana zazdroszę Ci takiego stanu i to bardzo! u mnie własnie d tych kilku dni jest zupełnie na odwrót :/ a sposobu nie znam :p Buźkuje! :*:*:*

Dodaj komentarz