lut 14 2005

"Walę tynki"...? czy to jakieś święto...


Komentarze: 7

A tak serio... nie mam z kim świętować. Przyzwyczaiałam się, że co roku dostaję jakąś kartę... ale zawsze nie od tego faceta, od którego bym chciała...
Choruję sobie nadal. Może to i lepiej, że zostałam w domu i nie będę oglądała lasek chodzących po szkole z kwaiatami i tego wszystkiego...

Wszystkim nieszczęśliwym w tym dniu życzę szczęścia i miłości...
Wszystkim szczęśliwe zakochanym życzę szczęścia i miłości jeszcze więcej :)

"Milość to dawanie siebie. I nie oczekiwanie niczego w zamian..."

my_strange_life : :
15 lutego 2005, 17:05
i spóźnione życzenia....WSZYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYSSSSSSSSSSSSSSSSSSSTTTTTTTTTTTTKKKKKKKKKIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEGOOOOOOO WYMARZONEGO:d
15 lutego 2005, 17:04
szczęściara z karka w łapie i jeszcze narzeka..mogę Cię zbić? \"nie od tego faceta\"...no i co z tego, że nie chcesz..ale on chce..wiesz jakie to warto sciowujące..no chyba, że nie dla Ciebie, ale o gustach się nie nie dyskutuję:P
15 lutego 2005, 10:19
ej! a dlaczego Ci szczęśliwie zakochani mają mieć więcej szczęścia i miłości niż Ci nieszczęśliwi ?!(or szczęśliwi niezakochani, tak, tak - tacy też istnieją! ;) Co za dużo to nie zdrowo! Nam też sie coś należy! Nie no, obrażam się :P
Dotyk_Anioła
14 lutego 2005, 21:47
To Ty nie wiesz? Dzisiaj jest Święto Murarzy! A ja świętuję razem z nimi, hehe :( Miłość... Gdzie jesteś???
mtz
14 lutego 2005, 13:51
nie no!jak ja bym nie dostala zadnej kartki to bym chyba wyskoczykla za okno!!! ;)buziaki
Artur
14 lutego 2005, 11:36
No coż, takie jest życie. Faceci ni ci, kobiety nie te. Ale czekaj a królewicz sam się pojawi na białym rumaku :)
14 lutego 2005, 11:11
u mnie od paru dni na gg widnieje właśnie taki opis \"walę tynki\" :)

Dodaj komentarz