wrz 26 2005

a ja nie umiem niestety mówić nie...


Komentarze: 3

I chyba najwyższy czas zacząc się uczyć... Podobno to nie takie trudne...

Wszyscy czegoś ode mnie chcą.... strzępia się, jak nie mogę czegoś zrobić, nikt sie nie liczy z moimi potrzebami...

Ja mam być qrwa zawsze wporządku, ale mnie każdy ma w dupie... Nie lubię być nietaktowną, niegrzeczną, chamską... zwłaszcza dla kogoś, kogo lubię, ale nie jestem maszyną do spełniania życzeń... 

Smutno mi...

my_strange_life : :
*Effcia*
30 września 2005, 20:27
Wow jak ja tu dawno nie byla[o ja glupia] ale wlasnie nie mam czasu, ehh Agus to jest wlasnie trudne ze czasami bliskie nam osoby nas nieswiadomie ranią..nie zauwazaja nas i naszych potrzeb jak wspomnialas ale nie mzona sie poddawac i wszystkiego rzucic w kąt,czas leczy rany i te glebokie i te powierzchowne :)buzka:*
First_Sirius_Lady
27 września 2005, 22:18
No to ja na odwrót, mam dziś świetny humor. A z tym mówieniem nie, to dla mnie też jest to za trudne, niestety ... nawet kiedyś jeden z przyjaciół dał mi taką książkę \"Jak mówić nie\" ... i też mi nie pomogła. Z tą umiejętnością trzeba się urodzić ...
27 września 2005, 17:53
u mnie też juz by się wypadalo zacząć... ale jakos tak sie nie chce :/ Bedzie lepiej !!!!!!!!! (oby ;))

Dodaj komentarz