...I.Fo the best !!!!... wiem że siem powtarzam...:P...

Pisalam to i gadalam o tym ze 100 razy ale musem powtórzyć jeszcze raz bo oni na to po prostu zaluguja :]... mam najukofańszych ludkoof w klasie... oni sa tacy zajebisci że nie wiem jak ja bez nich wytrzymam 2 tygodnie... dzisiaj urzadzilismy sobie wigilie klasowa... oczywiscie wszyscy chórem (oprócz mnie) stwierdzili że nie znosza skladania życzeń bo to jest nudne jak u cioci na imieninach... a jednak !!! W życiu nie przytulalam siem tyle razy jednego dnia ;)... mój humorek od razu podskoczyl w góre i poczólam magie swiat które zbliżaja sie wielkimi krokami...nawet nasza wredna matematyczka smiala jak wariatka jak tak niemilosiernie falszowalismy te kolędy... a na koniec zaspiewalismy jej "wszystkiego dobrego, zyczymy życzymy...itd" niech siem kobitka cieszy....;)potem szlismy przez miasto i wylismy dalej te kolędy... ludki siem "troszke" dziwnie patrzyly...ale co tam :P... dostalam od Łukaszka upragniona plykte Mezo, która mi jush obiecywal od.......hmmm.......yyyy..... baaaardzo dawna ;)... grunt że jest... zaraz mu napisze jakiegos slodkiego smska z podziekowaniem.... qrcze jak mi go będzie brakowalo... a tak wogóle to ostatnio mam nieoczekiwane napady szczerosci.... wypaplalam jush chyba wszystkim qmpelom że siem w nim zakofalam.... i ku mojemu zaskoczeniu one twierdza że ja tesh mu siem podobam i bylaby z nas fajna para....:] a Ala, Kasia i Ania sa po prostu kofane... najchetniej zepchnelyby ze schodów wszystkie moje konkurentki.... ech nie ma jak prawdziwe qmpele :]... Nio i musze tu jeshcze skrobnac o tym jak On zajebiscie gra w kosza.... Aga kazala siem mu pochwalić jak dostawalam orgazmu za każdym razem jak on trafial do kosza, ale chyba sobie daruje :D:D:D ;)...nio ale co ja na to poradze że on to robi tak seksownie....;)... I'm HAPPY !!! :]