i po wyciecze :P
Komentarze: 3
Własnie wróciłam z najfajniejshej klasowej wycieczki pod slońcem....:] bylo po prostu zajebiscie... ludziorki z klasy sa tacy kofani :]... az zal wyjeżdżać...to co że prawie wcale nie spalam? :P... przespalam siem pól godzinki nad ranem i to mi wystarcza:P... Jak slodko siem leży pod jedna kolderka z Lukashkiem :*:*:*.... on jest po prostu boski......:] cudownie spędzone chwile..... trzeba to powtórzyć wiosna... do tego wychowawcy na total luzie... zyć nie umierać i bawic siem do rana ;)... a mój kofany Lukashek ma jutro imieninki... obiecalam mu sliczna karteczke i przeshukam cala sieć zeby znalesc cios ladnego :*:*.... nio i oczywiscie urodzinki Darka... narazie udaje że zapomnialam i wysle mu zyczonka o 24..... zasluguje na to... nio i oczywiscie mam nowy telefonik sliczniutki siemens c55 i nie wiem cio by tu jeshcze napisać... chyba tylko że szczęscie siem do mnie usmiecha ;)
Dodaj komentarz