sie 02 2004

Przeszło mi...


Komentarze: 3

Właściwie to już wczoraj. Poprzednia notka była typową napisaną pod wpływem chwili. Jest ok i nie wracamy do sprawy o ile takie zachowania nie będa się powtarzać. Niestety musiałam wrócić wczesniej bo zaczeło się zbierać nieciekawe towarzystwo.
Szkoda.
Ostatnio czytuję na blogach, które odwiedzam: "Zmieniłam się", "Już nie jestem tym samym człowiekiem", "zrozumiałam wiele spraw" itp. A mnie ciągle wydawało się, że ten pierwszy miesiąc wakacji nie wniósł niczego naprawdę ważnego do mojego życia.
A jednak. Dziś uświadomiłam sobie, że radykalnie zmienił sie mój pogląd na pewną sprawę, a mianowicie zrozumiałam że chamstwa nie ma co próbować obrócić w żart, bo to wcale nie świadczy o poczuciu humoru na swój temat, które oczywiście jest cechą pozytywną, jednak nie w każdej sytuacji. Często zdarzało mi się tak robić i teraz wiem, ze to był błąd, bo ludzie wcale tego nie doceniali, a raczej traktowali jak pozwolenie na chamskie zachowanie w stosunku mojej osoby. Obiecałam sobie, że to zmienię, a mając na uwadze, że trzy z trzech moich wakacyjnych postanowień realizuję bez zastrzeżeń, mam ndzieję że i to się uda. :)

my_strange_life : :
agusiiia
02 sierpnia 2004, 22:13
Wydaje mi sie ze podczas wakacji najbardziej zmieniam sie... zmienia sie moje podejscie do roznych osob sytuacji itp. Heh czasami trudno zauwazyc takie zmiany bo bywaja male ale istotne:) Heh a ja nie mam w tym roku zadnych postanowien... nie wiem dlaczego...:)) Zycze Ci spelnienia tych pstanowien:)) A tak wogole nie mowilam jeszcze ze bardzo mi sie podoba Twoj szablonik:) PozdroofKa:*
02 sierpnia 2004, 19:28
trzeba miec swoja godnosc i dume.sa granice dobrego smaku i zartu.ale jelsi cos jest nie tak trzeba o tym mowic glosno zeby dana osoba wiedziala co robi nie tak.pozdrawiam
ciotka_dobra_rada
02 sierpnia 2004, 16:29
to co czytujesz na blogach że zmieniłam sie itp o też min. o mnie.... :) a uda Ci się na pewno jeśłi tylko będziesz w to wierzyć!! Pozdrawiam serdecznie! :*:*:*

Dodaj komentarz