sty 25 2005

takie różne moje wątpilwości i przemyślenia...


Komentarze: 6

Jeden z komentarzy do poprzedniej notki trochę mnie zdziwił. Szczerze powiedziawszy, w realu przeważnie biorą mnie za młodszą. Pewnie dlatego że mam wygląd dzieciaka z gimnazjum, no i trzeba przyznać, że zwykle moje zachowanie nie świadczy o dojrzałości. Na necie, w notkach i komentarzach jako tako się prezentuję ;)
A może to dlatego, że czytam te studenckie blogi: Książę, on_the_edge, moje_tzw_zycie, DonMario, czasem carnation i Navigatora. Fakt, komentarzy zwykle nie zostawiam, bo to jeszcze nie mój świat. Nie wiem co to jest kolokwium, czym się różni promotor od zwykłego nauczyciala itp... Ale ciekawi mnie to i ku zdziwieniu innych nie moge się już doczekać własnych studiów.

Poraz kolejny zostawię linka do mojego artykułu na "blogowiczach". Dzięki za komentarze :)
----->***<-----

No i pytanko... Ile jest w stanie wypić przeciętny facet w wieku 17-19 lat...? 18-nastkę organizuję o ile się nie mylę pierwszy i zapewne ostatni raz... i szczerze powiedziawszy nie wiem ile zakupić alkoholu :P

my_strange_life : :
30 stycznia 2005, 14:02
a ja chcialam na Polibude ale ta fizyka rąbana mi wszystkie plany krzyzuje :/ to moze Akademia Ekonomiczna? w kazdym bądź razie na pewno cos z matmą :) [i moze infą?] / Poza tym mysle jeszcze o AWFie... ale tam bym chyba nie wyrobiła :) / Aha! zawsze mozna pojechac sobie po LO na rok za granice, na poczatku chcialam na OPR, ale teraz organizują cos ciekawszego z Unii, co wychodzi duuuuuuuzo taniej [do tego nie musialabym opiekowac sie dzieckiem, tylko sobie cos wybrac, np. poszerzanie kultury :D jade gdzies tam, zbeira sie pelno osob z roznych czesci swiata i rozmawiamy wszyscy po angielsku, dzielimy sie roznymi wiadomosciami i takie tam... A wszystko sponsoruje Unia (podobno, ale tu normalnie MUSI byc jakis haczyk!:)) jeszcze sie dobrze nie zorientowalam, ale mam jeszcze rok, zobaczy sie:)] a na architekture wybiera sie moja wspolokatorka - jak ona sie nie dostanie, to ja nie wiem kto!
Pocahontas
29 stycznia 2005, 18:41
Ja studiuję teologię katolicką, ale mam luz, bo jako wolny słuchacz. U nas jest inaczej, niż na świeckich uczelniach, bo u nas za studia się płaci, jak chce się mieć na koniec papierek i pracować w zawodzie. Mnie to nie dotyczy, bo katechetką nigdy nie będę, ale w mojej pracy niektóre wiadomości są mi potrzebne, więc płacę, żeby dostać na koniec zaświadczenie o zaliczeniu tych przedmiotów, które mi się przydadzą do czegoś w pracy. Ot, taki kaprys, bo w pracy nic takiego nie wymagają. I dlatego prawdopodobnie wezmę \"dziekankę\", znaczy zrobię sobie przerwę. A co do mojej ostatniej notki, to nie wiążę z tą znajomością żadnych poważnych nadziei, to raczej będzie taki sprawdzian samej siebie. Chyba, że ...
29 stycznia 2005, 16:52
Myślałam o architekturze (ale nie chce mi się zdawać historii sztuki), może turystyce... no i o psyhologii, ale jak będzie trzeba zdawać polaka i WOS to chyba się nie zdecyduję... także jeszcze nie wiem... a Ty? :)
29 stycznia 2005, 14:24
KOBIETO! ZBANKRUTUJESZ!!! ;)
Ja mam inny problem - zrobic 18 tak jak planowalam [nad jeziorkiem pod namiotami (jest sobie wieeelkie jeziorko a zza niego wyłaniają się wieeelkie, cudowne góry! :D (jeszcze nigdy tam nie bylam, ale wszyscy mi o tym ciagle mowią)] czy na koncercie U2?! :D [jest w dniu moich urodzinek! AAAAAAAA!!!]. Tak czy siak - będzie fajnie :D
Właśnie! Na jakie studia sie wybierasz?:>
Pocahontas
25 stycznia 2005, 19:54
Podobno liczy się pół litra alkoholu na osobę, ale to tylko, jak chcesz ich spić. Tak w skrócie: kolokwium, to ustny egzamin, a promotor, to ktoś, pod kogo kieruniem piszesz pracę magisterską. A na jakie studia się wybierasz?
Asiulek
25 stycznia 2005, 14:02
buahaha mam ten sam problem co do 18 :-) jak sie dowiesz to daj znać ;)

Dodaj komentarz