mar 21 2004

Zerwał... I'm free ;)


Komentarze: 6

Po jego piatkowych tekstach nie wiedziałam już co robić... miałam zamiar zadzwonić w sobotę i zerwać, cały dzień zastanawiałam się co mu powiedzieć... wyręczył mnie, wieczorem dostałam pożegnalnego smsa. Zrozumiałam że chodziłam z facetem o dwóch twarzach, żyjącym w dwóch światach, zrozumiałam jak bardzo alkohol zmienia ludzi, jak bardzo zmienia Jego... W piątek pisał nawalony, w sobotę trzeźwy... szczerze mówiac cieszyłam się, że mam go z głowy...

Poryczałam się, nie wiem czemu... wariatka... ;)

A tak poza tym, co u mnie... przede wszystkim znowu problemy z kompem. Myślałam, że jak przeinstaluję Windowsa to w końcu będzie działało jak potrzeba, ale niestety nie zostało mi to dane... musze pisać noty w htmlu... masakra. W linkach nie działaja polskie litery. Ela, jak tylko cos z tym zrobię masz u mnie linka :) A zrobić coś z tym musze bo to bardzo przeszkadza w blogowaniu. A tak w ogóle to nie mogę wchodzić do Ciebie inaczej tylko przez linka w nowych notkach na głównej blogów... Co jeszcze...? Wybieram się na basen. I tak się zastanawiam, zwiać jutro z lekcji? W końcu pierwszy dzień wiosny ;)

my_strange_life : :
25 marca 2004, 01:38
alkohol..on zawsze wszystko psuje...
22 marca 2004, 21:00
Pamietam co alkohol zrobil ze mnie....
*effcia*
22 marca 2004, 08:56
ja tez jakis czas nie mam chopa ale na oku kogos mam wiec jest ciekawie :D:D Ale powiem szczerze ze z 1 str jest mi dobrze z tym a z 2 str mi tego brakuje, w koncu kazdy czlowiek potrzebuje troche czulosci...:D:D Zwlaszcza taki PiEsZcZoSzEk jak ja :D:D BuZka :*:*
eMODeO
22 marca 2004, 05:44
ja już jakiś czas nie mam faceta ;D i mi dobrze z tym =D powaga... przynajmniej zawsze jeden kłopot mniej ;] (nie to, żebym miała skłonności feministyczne... ale ot, tak sobie ;])
21 marca 2004, 23:30
Alkohol zmienia ludzi... Chlopcy to na ogol swinie a jak ich jeszcze alkohol zmieni to wogole... mi tesh nie dzialaja w linkach polskie litery... i co jakis czas nie mam neta... masakra:/ Pozdrooofka i 3maj siem:*
*Effcia*
21 marca 2004, 21:55
tez cos o tym wiem = alkohol. tyle z enie chodzi tu o mnie ale o mojego bylego . Raz pisal i dzwonil i mowil cos pieknego = okazywalosie ze byl narabany a jego tekst potem brzmial"wiem co mowie chociaz jestem nieco narabany" taaa ale on wie co mowi. Tym ze przez to mozna sobie glupie nadzieje robic...Alkohol strasznie zmienia ludzi i to na gorsze. Teraz ta osoba o ktorej pisalam wyzej tego zaluje i juz nie mam z nia takiego kontaktu jak kiedys...zreszta dluga historia i ty Agus ja znasz. Bdb ze ten debil sie odczepil masz problemos z glowy :))) A problem z kompem hmm...nam co troche neta wylanczaja :// Oki pozdrawiam mUaaa :*:*:*:*:*:*:*:*

Dodaj komentarz