Zmieniłam się
Komentarze: 2
Zamyślam się niemal na każdym kroku. Chyba trochę sę wyciszam, uspokajam. Dużo czasu spędzam w swoim pokoju. Lubię udowadniać sobie pewne sprawy, sprawdzać samą siebię... Od wczoraj chodzi mi po głowie wolontariat. Polegalby to na bywaniu od czasu w hospicjum i opiece nad ludźmi tam przebywającymi. Wiem, że to by wymagało ode mnie dużo samozaparcia i wewnętrznej siły, wytrwałości... nie wiem czy tyle mam...
Z życia codziennego: Przemek mnie zaprosił na studniówkę. Zgodziłam się. No to przynajmniej problem partnera mam z głowy. Teraz tylko muszę się nauczyć tańczyć... yyy... się nauczę chyba. Aż tak tępa nie jestem :P
Dodaj komentarz