Archiwum listopad 2004


lis 27 2004 Bez tytułu
Komentarze: 10

Ani się obejrzałam, a tu już dawno po setnej notce... ponad rok prowadzenia bloga.
A u mnie ostatnio chyba zwiększyło się tempo. Brakuje mi czasu, później wracam do domu, bo włściwie nie mam ochoty tu wrcać, mimo że nic strasznego się nie dzieje.
Mój facet właśnie kończy chorować. Tzn chyba już zrowy jest. Najpierw tydzień totalnej fascynacji sobą, codzienne randki itepe, teraz tydzień rozłąki. No oprócz tej środy, gd postanowiłam być tak dobra i go odwiedzić.
Szkoda że mnie nie zaraził tymi swoimi wirusami. Chętnie zrobiłabym sobie wolne od szkoły... taki tygodniowy urlopik, żeby nadrobić zaległości z ostatniego miesiąca... A potem nadrabianie zaległości z tego tygodnia :/ Chyba jednak coś takiego nie ma większego sensu. Miałam się pouczyć w weekend. Jak zwykle gówno z tego wyjdzie bo przyjeżdża kuzynka. Z resztą nawet gdyby nie przyjechała to nie miałoby to większego wpływu na stan mojej wiedzy.
A wrtacając do bliźniaka, to dobrze mi z Nim.
Nie czuję żadnej presji z jego strony w jakimkolwiek kierunku. Nie planuje wspólnej przyszłości jak mój były, nie pyta ile chciałabym mieć dzieci, nie naciska, nie żąda wyznań, nie nadurzywa słowa "kocham".
Po prostu jest...
o ile nie choruje ;)

my_strange_life : :
lis 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 15

Różnie między nami bywało.
Lubiliśmy się, kłuciliśmy, przepraszałeś, wybaczyłam.
Pod koniec czerwca wydawało mi się, że jesteś moim najlepszym przyjacielem, że powiedziałabym ci wszystko. Zepsułeś to, bo chciałeś czegoś więcej. Potem się ochłodziło, by na nowo się ocieplić. Tym razem to ja zepsułam swoimi głupimi, nieprzemyślanymi żartami. Potrafiłam jednak wyciągnąć rękę i znowu było jak dawniej.
Teraz jesteśmy ze sobą. Wiesz, wszystkiego bym się spodziewała ale nie tego. Podobało mi się dwóch twoich najleszych qmpli, a ty wszystko zmieniłeś. Obróciłeś moje spojrzenie na świat, na ludzi, na Ciebie o 180 stopni.
To był najfajniejszy długi weekend jaki do tej pory przeżyłam.
Dzięki :)

my_strange_life : :
lis 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 9

Odradzam wszystkim "Bridget Jones- w pogoni za rozumem"-dno totalne... pierwsza część była dużo lepsza... No chyba, że wybieracie się w tak cudownym towarzystwie, i macie się do kogo przytulić i przysypiać podczas tych nudnych scen :) Milutko było... <marzyciel>  Dobrze, że wychowawcy siedzieli daleko ;)

my_strange_life : :
lis 06 2004 "Stacja Warszawa"... Studenckie życie......
Komentarze: 8

Mój skromny artykuł  ----> Będę wdzięczna za komentarze <----

Chyba uzależniłam się od "Stacji Warszawa"...
ach te wspomnienia...:)

I wiersz, który o dziwo znalazłam w moim podręczniku do polskiego :)

Adam Asnyk "Między nami nic nie było..."

Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów
Między nami nic nie było!

my_strange_life : :
lis 03 2004 ...uwolnić myśli...
Komentarze: 7

Chciałabym uwolnić myśli od tych zbędnych spraw, które mnie ograniczają...
Zaczęłam od skasowania maila, którego przetrzymywałam już chyba przez pół roku... i pewnej osoby na mojej liście kontaktów na gg... Tylko ciągle mam ochotę ją odnaleźć i wrzucić tam spowrotem...
Wiem, że potrzeba czasu. Staram się być cierpliwa.
Wiem, że gdy pozbywam się jednego problemu, przeważnie rodzą się nowe. Jednak chciałabym nieco uporządkować swoje życie. Zaczynam od małych sraw. Kto wie, może z czasem zabiorę się za większe. :)

my_strange_life : :