Archiwum 21 grudnia 2004


gru 21 2004 Odnośnie...
Komentarze: 9

..ostatniej notki...
wiem, że mam PO PROSTU ROZMAWIAĆ i takiego kretyńskiego wstępu chciałabym oszczędzić sobie i Jemu... Wiem, że to baznadziejne... ale i trudne, dobierać słowa tak żeby wyrazić to co się czuje, nie ranić bliskiej osoby i przy okazji nie wyjść na histeryczkę-idiotkę robiącą z igły widły... :/
Odnośnie świąt...
nie czuję tej atmosfery... i nie zanosi sie na to żebym w najbliższym czasie miała poczuć...
I coś z ostatniej chwili...
Byłam do spowiedzi... ksiądz mnie olał. Zero rozmowy, pusta formułka... nic mi to nie dało w sensie duchowym...

my_strange_life : :